Do Chorwacji wybraliśmy się samochodem, byliśmy nastawieni na zwiedzanie więc ta opcja wydawała się najodpowiedniejsza. Naszym miejscem docelowym był Split, a więc około 1500 km. Sama droga nie jest bardzo męczą, pod warunkiem, że jedzie kilku kierowców i co jakiś czas się zmieniają. Jedyne co mogę Wam doradzić to nie planujcie nigdy wyjazdu z Polski w piątek. My niestety byliśmy zmuszeni, ponieważ nocleg mieliśmy zarezerwowany już od marca. Z korkiem spotkaliśmy się już w Słowenii i trwał on niestety,aż do granicy z Chorwacją. 40 km pokonaliśmy 'tylko' w 4 godziny. Na autostradzie w Chorwacji wcale nie było lepiej. Zamiast 14 godzin jazdy, podróż zajęła nam 25h. Na całe szczęście widoki są tak piękne,że chociaż w połowie rekompensują ten stracony czas.
Pierwsze dwa dni spędziliśmy w Splicie. Od rana plaża, a wieczorem czas na zwiedzanie miasta.
Morze i plaża cudowne. Wody czyściutka, widoczność nawet do 20 metrów. Jedynym minusem są kamieniste plaże, ale to naprawdę kwestia przyzwyczajenia. Buty do wody i problem z głowy :) Polecam też zakup okularów do nurkowania, wspaniała sprawa.
Stare miasto usytuowane jest przy porcie, a więc można zwiedzić wszystko za jednym razem.
Będąc w Chorwacji warto wybrać się promem na okoliczną wyspę, ale o tym dokładniej już w kolejnym poście.
Zdjęcia starego miasta mieliście okazję już widzieć w pierwszym poście z Chorwacji (tutaj).
Dziś mam dla Was kolejną część :)
Chorwacja jest przepiękna ;))
OdpowiedzUsuńhttp://whisperyourlove.blogspot.com
Ale tam ładnie ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Piękne zdjęcia! Bardzo lubię ogladać trakie posty!
OdpowiedzUsuń