BLUE HEELS

Korzystając z ostatnich w miarę ciepłych dni wyciągnęłam moje ulubione sandałki z szafy. Kiedy je kupowałam, wydawało mi się,że  nie będą raczej zbyt praktyczne. No i na całe szczęście się myliłam, są to jedne z moich najwygodniejszych obcasów. Przede wszystkim bardzo uniwersalne, dobre na co dzień jak i na jakiś bardziej elegancki wieczór. Niestety będą musiały przezimować, do następnego lata.

 U mnie w dość prostej stylizacji,ale takie się najczęściej sprawdzają:)

Teraz czas się zaopatrzyć w jesienne botki, całe szczęście w internecie jest ich tysiące. Ale im większy wybór tym większy problem, przynajmniej dla mnie:)
 A jakie są Wasze ulubione sklepy z butami?:)

'sweter-h&m, spodnie-h&m, torba- biedronka:D, buty-deezee, naszyjnik-cropp'

SECOND HAND

Nie będę ukrywać,że uwielbiam tak zwane lumpki. Zauroczyłam się nimi już ładne parę lat temu,aczkolwiek kiedyś byłam dość sceptycznie nastawiona do robienia tam zakupów. Nie wiem co mnie przekonało,ale dobrze się stało:) Można tam znaleźć naprawdę ładne i niezniszczone ciuszki,a co najważniejsze za małe pieniądze. Chciałam Wam pokazać właśnie takie moje zestawienie z tego typu rzeczami, Spódniczka jest chyba moim najlepszym łowem, od x czasu. Jak tylko ją zobaczyłam wiedziałam,że idealnie sprawdzi się na koniec lata. Zdecydowanie urzekła mnie kolorami i krojem, a to dziwne, bo w mojej szafie mało koloru:)

Połączyłam ją z cięższymi, czarnymi butami,żeby nie było za słodko. Jeśli wolicie bardziej proste połączenia polecam białe trampki. 

Jak ktoś ma jakąś blokadę do robienia tam zakupów, to naprawdę zachęcam do przełamania się.

'Perełki' czekają na odkrycie:)

'koszula-second hand, bluzka- tally weijl, spódniczka- second hand-h&m, botki-allegro, trampki-converse, torebka-second hand, pierścionki- glitter'